Jacek Kurski (44 l.) słynny bulterier Prawa i Sprawiedliwości, wspiera szefa polskiej dyplomacji w walce o start w wyborach prezydenckich? - zastanawia się "Fakt". Na jakiej podstawie, gazeta wyciąga takie wnioski?
Na podstawie życzliwej postawy Kurskiego, który gratulował Sikorskiemu wystąpienia podczas debaty prawyborczej w PO. "Gratuluję. Byłeś lepszy" - miał powiedzieć Kurski do szefa MSZ.
Panowie spotkali się kilka godzin po niedzielnej debacie Platformy Obywatelskiej. Niemal ramię w ramię wychodzili z gdańskiego lotniska im. Lecha Wałęsy.
Czy było to przypadkowe spotkanie? Obaj podróżowali tym samym samolotem z Warszawy do Trójmiasta. Sikorski podczas lotu był wierny partyjnym kompanom z PO. "Z racji tego, co się wydarzyło kilka godzin wcześniej, rozmawialiśmy o debacie, prawyborach i o tym, co nas czeka w kolejnych tygodniach" - zdradził "Faktowi" Sławomir Nowak. "Z Jackiem Kurskim w samolocie nie rozmawialiśmy" - ucina Nitras.
Na gdańskim lotnisku im. Lecha Wałęsy doszło do niecodziennego - jak na polską politykę - spotkania. Radosław Sikorski i Jacek Kurski, dwaj politycy z wrogich obozow, ucięli sobie pogawędkę poza kamerami. Wydarzenie zarejestrował "Fakt", który zdołał nawet podsłuchać co nieco.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama