Badanie przeprowadzone już po deklaracji Jana Rokity o wycofaniu się z polityki pokazuje, że na PiS zagłosowałoby 35 proc. Polaków. PO byłaby druga z 32-proc. poparciem. Koalicja Lewica i Demokraci mogłaby liczyć na 16 proc. głosów.

Reklama

Szanse na mandaty sejmowe miałaby też Samoobrona z 5-procentowym poparciem. Pod progiem znalazły się PSL z 4 proc. i Liga Prawicy Rzeczpospolitej z 3 proc. głosów. Udział w wyborach zapowiada 64 procent Polaków, a 15 procent jeszcze nie wie, czy pójdzie do urn - podaje "Newsweek".

Z badania wynika także, że PiS popierają najczęściej ludzie starsi, powyżej 60. roku życia. Wyborca PO to kompletne przeciwieństwo sympatyka Prawa i Sprawiedliwości. Na Platformę głosują głównie ludzie od 24. do 34. roku życia. Wyborcy PO są też najlepiej wykształceni - na partię Donalda Tuska chce głosować aż 51 procent osób z wyższym wykształceniem. Taki sam procent osób, tyle że z wykształceniem podstawowym, popiera PiS.