Myliłby się jednak ten, kto sądzi, iż decyzja Religi oznacza rozejście się jego drogi z Prawem i Sprawiedliwością. "Wszystko odbyło się za naszą wiedzą i nie byliśmy tym zaskoczeni. Tym bardziej że pomysł reaktywacji SKL był z nami uzgodniony. Nie odbieramy więc udziału Religi w tej inicjatywie jako aktu nielojalności" - wyjaśnia tygodnikowi rozmówca z komitetu politycznego PiS.

Wybór Zbigniewa Religi potwierdza sam Artur Balazs, były minister rolnictwa w latach 1999-2001. "To prawda. Pan profesor Religa jest jednym z założycieli reaktywowanego stronnictwa" - zapewnia Balazs.

Stronnictwo Konserwatywno-Ludowe - partię niegdyś dużo znaczącą na polskiej scenie politycznej - wskrzeszono w połowie sierpnia. Kiedyś należeli do niej m.in. Jan Rokita i Aleksander Hall.