Nie ma posła, czy z jego rodzimej partii, czy z opozycyjnych, który nie postawiłby go na pierwszym miejscu. O Kamińskim zawsze było głośno w PiS: o Michale Kamińskim, dziś prezydenckim ministrze, czy Mariuszu, tyle że tym, który stoi na czele CBA. Dziś jednak na sejmowych korytarzach, kiedy pada to nazwisko, najczęściej ma się na myśli kogoś innego. "Porozmawiajmy o Kamińskim" - rzucił dziennikarz Radia dla Ciebie do posła PO Sławomira Nitrasa. "Myśli o pan o tym nowym rzeczniku PiS?" odparł Nitras.

Reklama

Na inwestycję w Kamińskiego postawił wicemarszałek Krzysztof Putra. I szybko okazało się, że słusznie. Bo Kamiński wybił się już na pierwszym posiedzeniu Sejmu. I to nie tylko kupieniem sobie oprawek do okularów od Armaniego. Jego punktujące ostre wypowiedzi Stefana Niesiołowskiego przemówienie w czasie debaty nad wyborem wicemarszałków Sejmu doceniła nawet sama PO. Na tym jednak nie koniec. "Obrał trochę metodę pieniacza, ale to też jest sposób. Bez wątpienia wybija się" - docenia szef klubu PO Zbigniew Chlebowski. "Samodzielny, ambitny, sprawny retorycznie" - dodaje wiceszef klubu Jarosław Gowin.

A co z debiutantami samej PO? Przede wszystkim Joanna Mucha. Kiedy wystąpiła w TVN 24 natychmiast zaroiło się od gratulacji na forach internetowych. Jej pojawienie się to też jednak nie przypadek. Wyłowił ją Gowin, który w klubie odpowiada za szkolenia medialne. Szukał nowych twarzy. Uroda nie była bez znaczenia. Ale Mucha miała jeszcze jedną zaletę: ekonomistka zaangażowana w pracach komisji zdrowia, które jest najbardziej wrażliwym tematem dla obozu rządzącego. "Ma szanse stać się politycznym objawieniem" - ocenia Gowin. Mucha jest jednak zbyt merytoryczna, by wystawić ją na główny front przeciwko Kamińskiemu. "Tu mamy niezwykle zdolnego posła Karpiniuka" - chwali się Chlebowski. I rzeczywiście, choć jest posłem już po raz drugi, Sebastian Karpiniuk nawet w oczach opozycji teraz dopiero debiutuje.

"Przysalający bardzo mocno, ale niewątpliwie nowa wybijająca się twarz" - wskazuje Tadeusz Cymański z PiS. Cymański zwraca też jednak naszą uwagę na mało znanego posła PO Jacka Żalka. "Bardzo sprawny, dobrze wyedukowany, młody, dynamiczny z przyszłością" - wychwala Cymański.

Z Żalkiem jest jednak jeden problem: część PO docenia jego niezależność, inni go za nią krytykują. "Świetnie sobie radzi, ale jest krnąbrny, zdążył już skrytykować prace klubu i przez to znaleźć się na czarnej liście" - opowiada jeden z posłów PO.

Z sejmowych debiutantów uznanie ponad politycznymi podziałami zdobyła również była minister sportu Elżbieta Jakubiak. Mocno walczyła m.in. przeciwko Julii Piterze za raport o CBA. "Dobrze daje sobie radę. Pod powłoką delikatnej kobiety kryje się duża twardość. Sam się przekonałem podczas jednej debaty telewizyjnej. Ja byłem jak najbardziej koncyliacyjny, a pani poseł swoim delikatnym głosem >zlutowała< mnie, że wyszedłem z siniakami na każdym policzku" - opowiada Gowin.