Początek sporu o stanowiska w resorcie sprawiedliwości nastąpił wraz z dymisją ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego. Premier odwołał także jego zastępców, którzy byli wskazani przez PSL.
>>> Premier próbuje ułagodzić PSL
"Premier bez słowa odwołuje dwóch naszych wiceministrów, a ich miejsce zajmuje człowiek PO. To łamie zasady umowy koalicyjnej" - mówi nam wczoraj jeden z oburzonych ludowców. W tej sprawie był wczoraj na spotkaniu z premierem lider PSL Waldemar Pawlak. Jak widać, udało mu się przekonać szefa rządu do poszanowania zawartej umowy.
Dziś Donald Tusk ogłosił, że kandydatem na wiceministra sprawiedliwości jest polityk ludowców Tadeusz Nalewajk. Sam zainetersowany potwierdził, że jego oficjalnie nominacja jest zaplanowane na 1 marca.
Tadeusz Nalewajk ma już doświadczenie ministerialne: przez kilka miesięcy był zastępcą szefa MSWiA. W styczniu 2008 roku podał się do dymisji - oficjalnie motywowanej "względami osobistymi". Według "Gazety Wyborczej", powodem dymisji był "przeciek z IPN", czemu Instytut zaprzeczył.
Nalewajk złożył wniosek o autolustrację i w grudniu Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że złożył on prawdziwe oświadczenie lustracyjne o tym, że nie był tajnym współpracownikiem służb specjalnych PRL.