"Andrzej Czuma wszedł z marszu do bardzo ważnego i trudnego resortu" - bronił w TVN24 ministra sprawiedliwości poseł PO Paweł Graś. Ale na pytanie o kolejne wpadki Czumy z ostatnich dni, odpowiedział: "Nikt do swojego stanowiska nie jest przypisany na stałe".
>>> Czuma łamie prawo antykorupcyjne
Szef klubu parlamentarnego PO Zbigniew Chlebowski podkreśla, że nie "widzi" na razie przesłanek, by minister sprawiedliwości podał się do dymisji. "Ale rodzina nie powinna współpracować z ministrem. Czuję w tej sprawie niesmak" - dodał w Radiu ZET.
>>> Czuma: Jestem zwolennikiem nepotyzmu
"60 dni jeszcze powinien dostać - należy mu się to za wszystko, co zrobił w swoim życiu, ale rzeczywiście początek fatalny" - powiedział w RMF FM Janusz Palikot.
Na pytanie czy wicepremier Grzegorz Schetyna namawiał premiera do odwołania Czumy, odpowiedział: "Schetyna już chyba nie jest dzisiaj wielkim entuzjastą tych ostatnich dni pana ministra Czumy. Grzegorz Schetyna jest bardzo mocnym, silnym człowiekiem o bardzo dużej i mocnej pozycji politycznej. Jeśli nie będzie chciał wspierać Czumy, to Czuma oczywiście przegra".