Wicepremier Grzegorz Schetyna stwierdził w Polskim Radiu, że "nagrody - zwłaszcza w czasie kryzysu - należy przyznawać wstrzemięźliwie". I wyraził nadzieję, że premie dla warszawskich urzędników zostaną obniżone.

Reklama

>>> Gronkiewicz-Waltz: Muszę dobrze płacić

Czy jego apele odniosą skutek? Na razie nic na to nie wskazuje, choć szef MSWiA Grzegorz Schetyna już kilka razy spotkał się ze Hanną Gronkiewicz-Waltz. Nie ma on jednak żadnej władzy nad prezydent stolicy i rozmowy mogą jedynie iść "po linii partyjnej", bo oboje są członkami PO.

Na razie Hanna Gronkiewicz-Waltz pozostaje niewzruszona. Twierdzi, że trudno jej znaleźć dobrych urzędników, dlatego musi dbać o tych, których już ma. Jedyne ustępstwo z jej strony to obniżenie premii dla jej czterech zastępców, które miały pierwotnie wynosić po 85 tys. zł.