Sobotni "New York Times" zamieścił recenzję z amerykańskiego filmu telewizyjnego o Irenie Sendlerowej, bohaterskiej Polce, która w czasie okupacji hitlerowskiej uratowała 2500 dzieci żydowskich z warszawskiego getta.

Reklama

Na podstawie tego obrazu ma być nakręcony film kinowy. Początkowo pieniądze na ten cel miała wyłożyć TVP, ale wycofała się z pomysłu pod rządami Piotra Farfała. Prezesowi TVP wytknięto przy tej okazji, że w młodości był skinheadem. Ostatecznie pieniądze na ten cel dadzą Polski Instytut Sztuki Filmowej, Ministerstwo Kultury oraz Telekomunikacja Polska.

>>> "New York Times" krytykuje film o Sendlerowej

Tymczasem autorka recenzji w "NYT", Ginia Bellafante, ocenia film "The Courageous Heart of Irena Sendler" (Bohaterskie serce Ireny Sendlerowej) - bardzo krytycznie. Jako pozbawiony pasji i łopatologiczny.

Reklama

"Irena Sendler nazywana jest żeńskim odpowiednikiem Oskara Schindlera i film rzeczywiście dowodzi, że miała odważne serce. Szkoda więc, że film jest tak bardzo słaby" - konkluduje recenzentka "New York Timesa".

Film reżyserował John Kent Harrison na podstawie książki Anny Mieszkowskiej "Matka dzieci Holokaustu". Główną rolę Ireny Sendlerowej gra Anna Paquin, laureatka Oscara za rolę dziecięcą w filmie "Fortepian".

Dobrą recenzję na temat filmu napisała natomiast Dorothy Rabinowitz z "Wall Street Journal". Jej zdaniem, obraz jest "porażający".