Młoda, atrakcyjna, zdolna - takie atrybuty sędzi Alicji Fronczyk wymienia poseł Cymański. "Trzeba być niezwykle inteligentnym i mieć ogromną swobodę wypowiedzi, by z taką łatwością mówić sentencję wyroku nie korzystając z kartki" - podkreśla polityk PiS.
Choć zaznacza, że w wypowiedzi sędzi Fronczyk zabrakło mu chłodu charakterystycznego dla sądu. "Widać, że pani sędzia włożyła w wyrok też odrobinę serca, co zapewne zauważył sąd apelacyjny zmieniając jej werdykt" - dodaje Cymański.
>>> Kim jest sędzia, która zaatakował Kaczyński
"Nie da się ukryć. To niezwykle piękna kobieta. Więcej nie powiem, bo może to czytać moja żona" - żartuje Karol Karski, zapytany o sędzię Fronczyk.
"Być może była nawet moją studentką?" - zastanawia się Karski, wykładowca Instytutu Prawa Międzynarodowego na Uniwersytecie Warszawskim. "Wtedy by ją pan z pewnością zapamiętał" - dociekamy. "Wszystkie studentki wydziału prawa UW są piękne" - dyplomatycznie odpowiada Karski.
Nie kryje jednak żalu do ogłoszonego przez Fronczyk wyroku. "Było tam kilka błędów. To młoda sędzia. Być może prezes sądu powinien wyznaczyć do tej rozprawy kogoś bardziej doświadczonego" - mówi polityk partii Kaczyńskiego.
>>> Kaczyński zaatakował sędzię, bo jest młoda
Z szeregu wyłamuje się jedynie Marek Suski, który twierdzi, że akurat w przypadku sędzi Fronczyk sentencja - iż "z pięknych ust gorzka prawda smakuje lepiej" - nie jest prawdziwa. "Ta pani nie jest w moim typie, lubię w kobiecej urodzie coś tajemniczego, orientalnego" - zdradza nam Suski.