"Najbardziej rozczarowała mnie sama Solidarność. Nigdy nie chciałem, aby została populistycznym związkiem zawodowym. Marzyło mi się, że będzie uczestniczyła w przekształceniu gospodarczym Polski, pomoże ludziom zrozumieć transformację. Stało się inaczej" - powiedział Władysław Frasyniuk w wywiadzie dla "Polski".

Reklama

>>> Frasyniuk: Zabiliśmy to święto. Wszyscy

"Martwi mnie jakość polskiej polityki. Mamy takich polityków, jakie społeczeństwo, w którym 70 proc. to osoby słabo wykształcone. Brak wśród polskich polityków prawdziwych osobowości, charyzmatycznych indywidualności, które mówiłyby z sensem i pociągnęły za sobą tłumy" - dodał.