"Najprawdopodobniej będą to ostatnie jawne przesłuchania przeprowadzone przez komisję przed wakacjami" - powiedział poseł Marek Wójcik (PO). Dodał jednak, że cały czas komisja prowadzi utajnione przesłuchania oficerów ABW. Chodzi o sprawy objęte tajemnicą służbową. Tylko w ubiegłym tygodniu w trybie tajnym swe zeznania przed komisją uzupełniło już czterech funkcjonariuszy.
>>>"Fałszerstwo ws. Blidy? To tania sensacja"
Jak wyjaśnił Wójcik, w środę zeznania złożą: funkcjonariuszka mająca filmować moment zatrzymania przed domem Blidów oraz kierowca, który przywiózł tę funkcjonariuszkę i kamerę na miejsce. Po samobójstwie Blidy kierowca wszedł do domu byłej posłanki - choć zdaniem części członków komisji nie powinien on przebywać na miejscu tragedii wewnątrz budynku.
W czwartek komisja wysłucha szefa katowickiej delegatury ABW i jej wicedyrektora. "Przychyliliśmy się do próśb Agencji, żeby także ci świadkowie byli przesłuchani w warunkach ochrony ich wizerunku w sali Sądu Najwyższego" - zaznaczył Wójcik.
Barbara Blida popełniła samobójstwo 25 kwietnia 2007 r., gdy funkcjonariusze ABW przyszli przeszukać jej dom i - na polecenie Prokuratury Okręgowej w Katowicach - zatrzymać ją w związku z podejrzeniami o korupcję w handlu węglem.