Wiceprezydent Olsztyna, Tomasz Głażewski, z Platformy Obywatelskiej, tłumaczy, że w audycji miał być fragment o jego domniemanej współpracy ze służbą bezpieczeństwa. Uznał, że to może naruszyć jego dobra osobiste, więc wystapił do sądu o wstrzymanie emisji audycji i przedstawienie przez rozgłośnię dokumentów, na podstawie których autorzy doszli do takich wniosków.
Nie czekając na sąd, kierownictwo Radia Olsztyn postanowiło, że sporny fragment długości kilkudziesięciu sekund zostanie usunięty.
"Jeśli sąd zakaże nam emisji tego fragmentu, to się zastosujemy, a jeśli nie, to audycję wyemitujemy za dwa tygodnie w całości" - tłumaczy się wiceprezes stacji, Leszek Sobański. Sąd ma dwa tygodnie na wydanie wyroku
Audycje "Z Archiwum IPN" są nadawane w publicznym Radiu Olsztyn od kilku miesięcy i dotyczą m.in. współpracy publicznie znanych osób z aparatem bezpieczeństwa.
Jeden z autorów audycji, Paweł Warot, nie chciał ujawnić, jakie informacje znajdują się w wyciętym fragmencie audycji. Ale i tak zostanie to opublikowane, bo na ten temat IPN wyda książkę.
Informacje o tym, że Głażewski miał kontakty z SB, mówiło się w Olsztynie od kilku miesięcy. Sam Głażewski zapewnia, że nigdy nie współpracował ze bezpieką i takie deklaracje złożył w oświadczeniu lustracyjnym.
Tomasz Głażewski jest pierwszym wiceprezydentem Olsztyna i od czasu aresztowania prezydenta Czesława Jerzego M., oskarżanego o molestowanie i gwałt, kieruje pracami olsztyńskiego magistratu.