Podejrzenia na byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i paru polityków lewicy rzucił lobbysta Marek Dochnal, który od dwóch i pół roku czeka w areszcie na proces o łapówki. Ale znacznie cenniejszym świadkiem w tej sprawie może być właśnie Vogel - pisze "Fakt".
Według informacji "Faktu", bankier skontaktował się ze śledczymi z Katowic. Zaproponował spotkanie. Zastrzegł jednak, że nie może się ono odbyć w Polsce. Odpada też Szwajcaria. Ale z innego powodu. Nie godzą się na to tamtejsze władze.
Pieniądze przepływały przez wiele banków
Informacje "Faktu" potwierdza szef Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach Tomasz Janeczek. "Rzeczywiście pan Vogel kontaktował się z nami i poprosił o możliwość złożenia zeznań" - przyznaje prokurator Janeczek. Jak ustalił "Fakt", Vogel proponuje na miejsce przesłuchania Niemcy, Austrię lub Czechy. Do spotkania ma dojść już w najbliszym czasie. Katowiccy prokuratorzy dużo sobie po nim obiecują.
Wiedzą, że pieniądze na konta polityków miały przepływać przez wiele banków. Dla zatarcia śladu droga wiodła przez Liechtenstein, Anglię, Irlandię, a nawet Argentynę i Nową Zelandię. Prokuratorzy nie mają jednak najważniejszych informacji - właśnie ze Szwajcarii. Tamtejsze władze nie chcą ujawnić nazwisk właścicieli kont. Dlatego cała nadzieja w Voglu. Jego zeznania mogą okazać się prawdziwą bombą.
Dlaczego Vogel nie chce przyjechać do Polski? Czy ma tak rozległą wiedzę o ciemnych sprawkach naszych prominentów, że boi się o swoje życie w czasie wizyty w kraju? Śledczy tego nie wykluczają. Tym bardziej że ma on za sobą mroczną historię.
Vogel, a właściwie Filipczyński, bo tak nazywał się w Polsce, jako nastolatek w latach 70. dla pieniędzy zamordował staruszkę. Został skazany na 25 lat więzienia. Nie odsiedział jednak całego wyroku. W czasie przepustki w tajemniczych okolicznościach ulotnił się za granicę.W 1998 r. zatrzymali go Szwajcarzy. Ale bankowca z mroczną przeszłością nieoczekiwanie ułaskawił ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski - pisze "Fakt".
Łapówki na szwajcarskich kontach?
Vogel za granicą robił błyskawiczną karierę w szwajcarskim banku Coutts. Przez jego ręce przechodziły gigantyczne kwoty od biznesmenów z Europy Środkowej, których namawiał do lokowania pieniędzy w Szwajcarii. Być może także łapówki, które trafiały na tajne konta polityków.
Sprawę tych kont i podejrzanych transferów gotówki, a nawet sponsorowanie polityków przez zagranicznych biznesmenów, ujawnił po zatrzymaniu lobbysta Marek Dochnal. Ten podejrzany o łapówkarstwo i pranie brudnych pieniędzy bywalec lewicowych salonów politycznych zeznał, że Kwaśniewski był sponsorowany przez zagranicznych przedsiębiorców. A byli ministrowie prezydenccy Marek Siwiec i Marek Ungier oraz byli ministrowie w rządzie Leszka Millera - Jacek Piechota i Mariusz Łapiński, a także były szef NFZ Aleksander Naumann, na tajnych kontach w szwajcarskich bankach gromadzili pieniądze z łapówek. Politycy zaprzeczają.
Według Dochnala, pośrednikiem i strażnikiem tajnych kont ma być właśnie Peter Vogel - pisze "Fakt".