PiS twierdzi, że najlepszym rozwiązaniem w sprawie ograniczenia "nietykalności" parlamentarzystów byłoby właśnie referendum. Bo posłowie tej partii uznali, że skoro w tej sprawie nie mogą dogadać się sami politycy, to niech zdecydują za nich wszyscy obywatele. W końcu posłowie i senatorowie są tylko przedstawicielami narodu.

Zdaniem Marka Kuchcińskiego, szefa klubu PiS, do takich wniosków skłoniła ich postawa PO, która - jego zdaniem - "taktycznie gra sprawami immunitetu". W ubiegłym tygodniu szef PO Donald Tusk zaapelował do PiS, aby jak najszybciej rozpocząć pracę nad zmianą konstytucji, której efektem będzie zniesienie immunitetu parlamentarnego.

Platforma chce usunięcia z konstytucji art. 105 mówiącego o immunitecie, z wyjątkiem przepisu, że poseł nie może być zatrzymany lub aresztowany bez zgody Sejmu. Czyli - de facto - nic by się nie zmieniło.