W piątek popołudniu warszawski Ratusz opublikował scenariusze uroczystości rocznicowych, jakie będą odbywać się w Warszawie w sobotę (31 lipca), niedzielę (1 sierpnia) oraz czwartek (5 sierpnia). Wśród nich zapowiedź sobotniego spotkania Powstańców Warszawskich z Prezydentem elektem Rzeczypospolitej Polskiej Bronisławem Komorowskim i Prezydent m.st. Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz w Muzeum Powstania Warszawskiego o godzinie 13:30. Jak wiemy Bronisława Komorowskiego nie było na uroczystościach w MPW. - czytamy na stronie www.hgw-watch.pl.
Urzędnicy Ratusza w sobotę podmienili scenariusz uroczystości zamieniając je na „Spotkanie Powstańców Warszawskich z Marszałkiem Sejmu RP Grzegorzem Schetyna i Prezydent m.st. Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz. Widać mało staranne przerabianie dokumentu po niedokończonym zdaniu "Wręczenie przez Marszałka Sejmu - pisze autor wpisów na www.hgw-watch.pl.
Tymczasem "Super Express" doniósł, że "w sobotę prezydent elekt sprosił znajomych i wyprawił swojej żonie Annie huczne imieniny".
"Sam zakasał rękawy i od rana nadzorował przygotowania do imprezy. Wynosił ławki i stoły, przycinał krzewy, rozkładał talerze. Wspierał go dzielnie były szef TVP Jan Dworak, który wziął na swoje barki najbardziej odpowiedzialne zadanie, czyli dostarczenie na stoły alkoholu. Tuż przed imprezą prezydent elekt wsiadł do swojego 38-letniego radzieckiego UAZ-a i pojechał ochłodzić się w pobliskim jeziorze. Potem niczym młodzieniaszek zabawiał gości, tańczył i wznosił toasty za pierwszą damę" -- napisał tabloid.