"Z Jarosławem Kaczyńskim nie zrobimy ani jednego kroku do przodu. To najważniejszy powód, by się z nim rozstać" - pisze Wojciech Mazowiecki. Można też przeczytać między innymi, że "PiS ze swoim przewodniczącym na czele nie może się pogodzić z porażką w wyborach, a obecne zachowanie Kaczyńskiego to nic innego, jak dobrze planowana droga do władzy".
Publicysta "Gazety Wyborczej" zauważa opozycję w samym PiS wobec Kaczyńskiego.
"Ciężkie doznania przewodniczącego, nie mogą tłumaczyć jego zachowania i ciągłych ataków. W samej partii zaczynają pojawiać się głosy przeciwne takiej polityce lidera, która niejako separuje to ugrupowanie" - ocenia Mazowiecki.
Autor przypuszcza naprawdę ostry atak na przywódcę największej opozycyjnej partii w Polsce. "Najgorsze rzeczy, jakie się działy w ostatnim dwudziestoleciu, wiązały się na ogół z jego nazwiskiem i imieniem, bo to Jarosław był motorem niedobrym duchem działań obu braci" - pisze Wojciech Mazowiecki.
Otwartym tekstem zarzuca PiS i jej szefowi, że od dawna w swojej działalności posługuje się kłamstwem i insynuacjami. Mazowiecki dodaje: "Dramat Jarosława polega na tym, że dziś nie ma on już szans wyrwać się z zamurowania w przeszłości i w rozliczeniach".