Popołudniowa konferencja w Sejmie, jaką zapowiedziały Joanna Kluzik-Rostkowska oraz Elżbieta Jakubiak – dwie posłanki usunięte z Prawa i Sprawiedliwości z powodu „naruszania statutu partyjnego” – okazała się być znacznie krótsza niż oczekiwano. Obie posłanki wyszły do dziennikarzy tylko po to, by wygłosić lakoniczne oświadczenie.

Reklama

„Decyzja komitetu politycznego PiS jest niezrozumiała i wystawia złe świadectwo kulturze politycznej tej partii” – mówiła Kluzik-Rostkowska. Według obu posłanek świadczy ona przede wszystkim o braku dialogu wewnątrzpartyjnego.

„Scena polityczna jest zablokowana” – stwierdziły Jakubiak i Kluzik-Rostkowska. „Poszukiwałyśmy alternatywy dla rządów PO, a PiS nie jest taką alternatywą, a wręcz przeciwnie – jest gwarantem dalszych rządów PO”. Obie posłanki zapewniają, że czują się odpowiedzialne za to, żeby Polska miała silną centroprawicę.

Na zakończenie wspólnego wystąpienia Kluzik-Rostkowska i Jakubiak zapewniły, że wciąż są gotowe udzielić wsparcia kandydatom PiS do samorządów – a przynajmniej tym, którzy będą takim wsparciem zainteresowani. „Wszystkim z list PiS życzymy powodzenia. Jesteśmy do dyspozycji” – zapewniły posłanki.

Reklama

Według pierwszych komentarzy ich wystąpienie może świadczyć o tym, że Kluzik-Rostkowska i Jakubiak mogą zmierzać do stworzenia własnej formacji politycznej.