"Rolą Polski jest praca nad doprowadzeniem do strategicznego sojuszu Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych" - mówił prezydent polskim dziennikarzom, podsumowując swoją wizytę w USA. Jak zauważył, Polska "zawsze konsekwentnie opowiadała się za silnymi więziami transatlantyckimi".
"Jesteśmy w UE i NATO i pora działać konsekwentnie na rzecz budowy tego, co jest realne, a realny jest strategiczny sojusz UE - Stany Zjednoczone z Polską, która w tym kierunku może w sposób zdecydowany pracować" - uważa Komorowski.
W trakcie swoje wizyty w USA prezydent Komorowski rozmawiał z prezydentem Barakiem Obamą m.in. o współpracy wojskowej i wizach dla Polaków wjeżdżających do Stanów Zjednoczonych. Odwiedził Muzeum Holocaustu i wygłosił wykład w German Marshall Fund. Spotkał się także z szefem Kongresu Polonii Amerykańskiej Frankiem Spulą i byłym doradcą prezydenta Jimmiego Cartera Zbigniewem Brzezińskim.
Komorowski odwiedził także Cleveland Clinic, gdzie pracuje prof. Maria Siemionow. Spotkał się również z Polonią w Cleveland.