Pielęgniarki zostały zaproszone do Pałacu na piątek na godzinę 13; w spotkaniu, oprócz żony Bronisława Komorowskiego, weźmie udział prezydencka minister ds. społecznych Irena Wóycicka. Pielęgniarki ma reprezentować szefowa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Dorota Gardias oraz zespół negocjacyjny związku.
Zaproszone pielęgniarki - jak zapowiedziała w czwartkowej rozmowie z PAP Lilianna Pietrowska z OZZPiP - będą w piątek w Pałacu. Zastrzegła jednak, że pozostałe osoby uczestniczące w proteście zostają na sejmowej galerii "pełne nadziei".
"Bardzo się cieszymy, że nasza sprawa leży pani prezydentowej na sercu" - powiedziała Pietrowska. Pytana, czego pielęgniarki oczekują po spotkaniu z pierwszą damą, odpowiedziała: "kobiety mogą więcej, jeśli się zjednoczą, jeśli pani prezydentowa zechce nam pomóc, to myślę, że użyje swojego argumentu, pozycji żony prezydenta".
W czwartek rano przedstawicielki OZZPiP poinformowały, że chcą zaprosić na galerię sejmową prezydentową Annę Komorowską. "Zwracamy się z prośbą do pani prezydentowej Anny Komorowskiej, aby jako kobieta, jako matka zainteresowała się sytuacją pielęgniarek" - mówiły.