W sobotę, w pociągu relacji Warszawa-Sosnowiec, przedstawiciele SLD przedstawią swój program infrastrukturalny.

Odpowiedzialny w SLD za program infrastrukturalny wiceszef sejmowej komisji infrastruktury Wiesław Szczepański wielokrotnie podkreślał, że problemem w Polsce jest brak jednej, stałej i spójnej strategii rozwoju w dziedzinie transportu i infrastruktury.

Reklama

Zarzucał też obecnemu rządowi "opieszałość w przygotowaniu i realizacji projektów finansowanych ze środków UE". Według Szczepańskiego, wszystkie "zaniedbania" skutkują opóźnieniami w budowie autostrad i dróg ekspresowych, zbyt niskim poziomem modernizacji dróg krajowych i wojewódzkich, brakiem modernizacji linii kolejowych i nakładów na inwestycje w sieciach przesyłowych energii elektrycznej, a także brakiem inwestycji w dziedzinie wytwarzania energii elektrycznej.

Według Szczepańskiego w Polsce trzeba wybudować około 2 tys. km autostrad, 3 tys. km dróg ekspresowych, zmodernizować około 10 tys. km dróg krajowych i przystosować 6 tys. km linii kolejowych do prędkości 160 km/h.

Rzecznik SLD Tomasz Kalita odnosząc się formy prezentacji programu podkreślił w rozmowie z PAP, że politycy Sojuszu chcą zobrazować "jak za ich czasów kolej może wyglądać". "Za naszych czasów możemy mieć do czynienia z czystymi pociągami, które szybko jeżdżą. PO nie wykorzystała żadnych środków z UE na kolej, a myśmy na to postawili, bo koleje to szybki i w miarę tani środek transportu" - dodał.

Inne elementy programu Sojuszu mają być także prezentowane w nietypowy sposób. Niedawno przy okazji prezentacji programu dla rolnictwa przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski jadł obiad z rodziną rolników. W niedzielę w Rzeszowie przedstawiony zostanie program społeczny, co będzie połączone z odwiedzinami Napieralskiego w domu dziecka.



Reklama

"Prezentując w Opolu program sportowy chcemy rozegrać mecz koszykówki miejskiej" - dodał Kalita.

Jak zapewnił rzecznik Sojuszu, forma prezentacji to dodatek, a "najważniejsza jest treść". "Chcemy pokazywać program w sposób skondensowany, atrakcyjny i ciekawy dla mediów" - powiedział.

Pytany o pomysł na kampanię wyborczą przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi Kalita powiedział, że tradycyjnie przewodniczący Sojuszu będzie dużo podróżował. "Będzie starał się spotkać jak najwięcej ludzi, uścisnąć jak najwięcej dłoni" - podkreślił.

"Chcemy być tam, gdzie polityków zwykle nie ma. Będziemy się starali w takie miejsca chodzić i rozmawiać z ludźmi" - dodał. W drugiej połowie sierpnia planowana jest centralna konwencja z prezentacją programu i liderów list. Ponadto Sojusz prezentuje poszczególne elementy programu na swoich stronach internetowych.