Łukasz Broniewski ma 32 lata. Nigdy nie startował w wyborach, choć miała wiele propozycji politycznych. Broniewski pełni rolę "stróża" i asystentki premiera Tuska. Towarzyszy mu niemal w każdym wyjeździe, skrupulatnie pilnuje kalendarza, nie dopuszcza do przeciągania się spotkań. Dba o ważne organizacyjne detale, o które łatwo można się potknąć.
Broniewski pochodzi z Gdańska. W przeszłości kierował pomorskim biurem PO. Do Warszawy ściągnął go w 2007 r. Sławomir Nowak. Broniewski zaczynał od bycia asystentem Prezesa Rady Ministrów. Gabinet z sekretarską obsługą zajął po Nowaku w drugiej kadencji rządu, kiedy ten został zdymisjonowany po aferze hazardowej.
Jak czytamy w "Polityce" Broniewskiego z Tuskiem łączy również wspólna pasja piłkarska. Tusk może być też pewien, że Broniewski nie będzie grał do własnej bramki w polityce. Nie zrobi nic bez zgody premiera.
Komentarze (63)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeRudy skonczyl historje i teraz profesorowie sie czerwienia ze wstydu !
Nic sam nie umie i nic nie moze .
L.Broniecki to taki troszke dla Tuska PONIEMIRSKI z DYZMY !
PS. ten chłoptaś to zwykła sekretarka.
Lukasz B - wiedziala,robila itp tego zaden polak by nie napisal nawet z wyksztalceniem tylkonparu klas podstawowki. No wiec mamy obraz ajka to polska prasa.
Boze chroń Polskę od PO-rańców.
Co to będzie dalej?
Nic tylko iść i haratnąć w gałę...