MSW wstrzymało prace nad budowaną od dwóch lat strategią przeciwdziałania korupcji. Podobny los spotkał dwie inne strategie dotyczące przestępczości zorganizowanej i terroryzmu – dowiedział się DGP. – Po raz pierwszy od lat państwo nie ma spójnego planu przeciwdziałania korupcji – ostrzega Fundacja Batorego.
Obszerny dokument, który zawierał antykorupcyjny plan działań całego państwa, był najbardziej zaawansowany – jeszcze przed wyborami miał trafić pod obrady komitetu stałego Rady Ministrów. – Oceniliśmy go pozytywnie. Dostrzegliśmy jakościową zmianę, jaką było uznanie, że walka z korupcją wymaga podejścia systemowego. Wyznaczono instytucję odpowiedzialną za wdrożenie programu i wpisano monitoring jego realizacji przez NIK i Antykorupcyjną Koalicję Organizacji Pozarządowych. Słabą stroną projektu okazało się to, że nie przewidziano pieniędzy na realizację – mówi Grażyna Czuba z programu przeciwdziałania korupcji w Fundacji Batorego.
Po wyborach nastąpiło personalne i strukturalne trzęsienie ziemi w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Ministra Jerzego Millera zastąpił Jacek Cichocki, a nadzorującego policję i służby generała Adama Rapackiego – były szef i właściciel firmy doradczo-księgowej Michał Deskur. – W ślad za nimi odeszło lub właśnie odchodzi wielu innych urzędników. Sam plan trafił do zamrażarki i nie wiadomo, czy się z niej kiedykolwiek wydostanie – usłyszeliśmy w ministerstwie.
Poprzednie dwa plany walki z korupcją realizowane były między 2000 a 2010 r., ale zeszłoroczna strategia miała wnieść zupełnie nową jakość. – Chodziło o to, aby skoordynować działania wszystkich państwowych instytucji, a w ich ocenę wciągnąć niezależnych obserwatorów. Szkoda wysiłków wielu ludzi, którzy pracowali nad tym dokumentem – mówi jeden z urzędników, który brał udział w pracach.
Reklama
Z naszych informacji wynika, że podobny los spotka najprawdopodobniej programy działań antyterrorystycznych i zwalczania przestępczości zorganizowanej. Prace nad nimi zostały zawieszone, a ich główni twórcy odeszli z resortu.
Co więcej, wszystkie trzy strategie miały być częścią rządowego planu „Sprawne państwo”. Dziś nie jest jasne, czy i ten dokument zostanie ukończony i będzie obowiązywał. Rzecznik rządu Paweł Graś nie znalazł czasu, aby odpowiedzieć na nasze pytania, kto w rządzie koordynuje prace nad strategią, po tym jak dotychczas zajmujący się tym minister Michał Boni objął resort administracji i cyfryzacji.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że z MSW ma odejść kilkudziesięciu funkcjonariuszy policji i Straży Granicznej, którzy kilka lat temu zostali oddelegowani do resortu, aby pomagać w pracach nad strategiami.
Według kilku naszych rozmówców kwestia zawieszenia prac nad strategiami i niepewność zmian w resorcie to efekt niezbyt mocnej pozycji nowego wiceministra Michała Deskura. Dotąd ten były właściciel firmy doradczo-księgowej publicznie pojawił się raz – na posiedzeniu sejmowej komisji spraw wewnętrznych i administracji. I nie był to udany debiut – minister nie potrafił jasno odpowiedzieć posłom na pytania o to, kto odpowiada za bezpieczeństwo podczas Euro 2012. Niewykluczone, że o istnieniu strategii walki z korupcją i przestępczością nowy wiceszef resortu dowie się z gazet.