Podczas wspomnianej debaty o polityce zagranicznej w trakcie wystąpienia szefa klubu SLD Leszka Millera prowadząca obrady wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka kilkakrotnie apelowała do posłów o spokój. Gdy Nowicka kolejny raz prosiła o to, by nie przeszkadzać, szef Sojuszu zwracając się w stronę ław Ruchu Palikota powiedział: Pani marszałek, ta naćpana hołota nie jest mi w stanie przeszkodzić.

Reklama

Ze stenogramu sejmowego z 29 marca wynika, że w trakcie wystąpienia Millera, poseł RP Armad Ryfiński powiedział: Kiedyś na postronku Kremla, a teraz waszego..., a inny z posłów, miał krzyknąć: A co z więzieniami?

Rzecznik Sojuszu Dariusz Joński mówił w marcu dziennikarzom, że wystąpienie Millera przerywali właśnie Ryfiński i Wojciech Penkalski (RP). - To oni byli inicjatorami tego magla. (...) To przypomina zachowania posłów z Samoobrony, na to pozwolić sobie nie możemy - ocenił wówczas Joński.

Klub SLD wnioskował o ukaranie posłów Ryfińskiego i Penkalskiego; z kolei klub Ruchu Palikota chciał ukarania Millera. Komisja odstąpiła od karania posłów.

Trudno było ustalić, kto wypowiedział słowa. W stenogramie tych sformułowań nie odnotowano, trudno więc komuś przypisać te obraźliwe sformułowania - powiedział szef komisji Kazimierz Ziobro (SP), tłumacząc decyzję komisji.