Jarosław Kaczyński miał wydać zarządzenia uniemożliwiające jego przeciwnikom działalność polityczną i zawodową wskazując, na funkcjonowanie tak zwanego "układu" oraz jako premier bezprawnie wydawał rozporządzenia dzięki, którym ówczesny minister sprawiedliwości - Zbigniew Ziobro - uzyskał specjalne uprawnienia – wynika z uzasadnienia wniosku Platformy, do którego dotarła "Panorama" TVP2.

Reklama

PO chce, by politycy stanęli przed Trybunałem Stanu za rolę jaką odegrali przy aresztowaniu Barbary Blidy i w zawiązku z aferą gruntową.

W połowie maja szef klubu PO Rafał Grupiński mówił, że wniosek do TS jest motywowany łamaniem Konstytucji RP, czyli takim sposobem nadzorowania ministrów chociażby konstytucyjnych, który był niedozwolony w sensie ustrojowym, jeśli chodzi o porządek prawny w Polsce.