Joanna Kluzik-Rostkowska wynajmuje lokal na biuro poselskie w kamienicy przy ul. Rewolucji 1905 roku w Łodzi. To budynek należący do miasta. Jej biuro mierzy sobie 111 metrów kwadratowych, miesięczny czynsz za taką powierzchnię nie jest wygórowany i wynosi 1556 złotych. Posłanka ma jednak spore zaległości w regulowaniu należności.

Reklama

Do miejskiej kasy nie wpłynęła od posłanki PO ani złotówka za wrzesień, październik i listopad 2012 roku - donosi "Express Ilustrowany". Długi Kluzik-Rostkowskiej sięgają już prawie 9 tysięcy złotych. W tej sytuacji miasto wypowiedziało jej umowę najmu.

Rzeczywiście powstał taki dług, bardzo za to przepraszam. Zdecydowałam się nie likwidować biura poselskiego w Łodzi ze względu na to, że moi współpracownicy prowadzą tu kilka spraw, które rozpoczęłam jeszcze jako łódzka posłanka - tłumaczy się Kluzik-Rostkowska.

Według łódzkiego dziennika zaległości czynszowe dotyczą także samych partii. PO ma 1,5 tys. złotych długu, PSL - 1,4 tys., Unia Pracy - 1,2 tys., a Solidarna Polska - 637 złotych. Najlepiej w tym zestawieniu wypada PiS. Ma "tylko" 39 złotych zaległości.