Jarosław Gowin jest gotów powalczyć o przywództwo w Platformie Obywatelskiej.
Propozycja premiera Tuska, aby nowego szefa partii wybierali wszyscy członkowie - uważam, że to jest nowa jakość w polskiej polityce i byłoby dobrze, gdyby w PO konkurowały o to stanowisko lidera co najmniej dwie osoby - uważa minister.
Niektórzy szefowie regionów Platformy, na przykład szef małopolskiej Platformy Ireneusz Raś czy szef łódzkiej Platformy Andrzej Biernat, także mnie wzywają do startu. Odbieram to jako poparcie - dodał.
Na razie, jak podkreśla Gowin, jest on jednak nadal szefem resortu sprawiedliwości. Niewykluczone, że gdyby stracił stanowisko ministra, to wtedy stanie do walki o rząd dusz w PO.
Gowin dodaje, że jest "dosyć prawdopodobne", że rękawicę rzuci liderowi Platformy Grzegorz Schetyna.
Jest politykiem numer dwa w Platformie. Jest, jak go określił Donald Tusk, strategiczną rezerwą naszej partii. Zawsze przychodzi moment, kiedy ta rezerwa rusza do boju - powiedział Gowin.