- Mówi się poważnie, że tą rekonstrukcją premiera Tuska będzie objęty wicepremier minister finansów Jan Vincent Rostowski. Jeśli rzeczywiście ta rekonstrukcja dotyczyłaby ministra finansów, to wszyscy wiedzą, że w PSL mamy taką szczególną przyjaźń i miłość do ministra Rostowskiego i na pewno nikt nie będzie po nim w PSL płakał, jeśli to minister Rostowski odejdzie - powiedział Superstacji Krzysztof Kosiński, rzecznik prasowy PSL-u.
- Jeśli spojrzy się na te spory w ramach koalicji, to one głównie dotyczyły właśnie ministra finansów. Chociażby przypomnę słynny konflikt z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem dotyczący spraw związanych z VAT. Czy konflikt związany z funduszem pracy z minister Fedak, teraz z ministrem Kosiniakiem-Kamyszem. Obecnie z premierem Piechocińskim także te konflikty na linii gospodarczej występują, bo my jako PSL raczej wolimy opowiadać się za inwestycjami państwa, a nie za oszczędzaniem. Te konflikty na pewno są dosyć wyraźne. Jeśli są konflikty w koalicji, to głównie na linii z ministrem Rostowskim, więc gdyby tą rekonstrukcją był objęty minister Rostowski, to być może nie byłoby konfliktów w koalicji - stwierdził rzecznik PSL.