- Każda władza deprawuje. Władza absolutna deprawuje absolutnie. A politycy PO poczuli się w ostatnim czasie, jakby mieli władze absolutną - wyjaśnia autor pisma do prokuratury.
Wniosek, który opublikowany został m.in. na stronie MaszPrawo.org w jawny sposób krytykuje arogancję władzy.
Zawiadomienie to efekt prowokacji dziennikarskiej portalu Niezależna.pl. Podając się za jednego z radnych Platformy, dziennikarz od komendanta straży miejskiej usłyszał m.in., że ratusz naciskał, by do czasu referendum ta ograniczyła liczbę wystawianych mandatów.
- To, że komendant wdał się w dyskusję z rzekomym radnym o zmniejszaniu liczby mandatów, to już działanie nieetyczne. Ale jeśli wcześniej urzędnicy naciskali na komendanta, to wtedy można mówić o przestępstwie przekroczenia uprawnień - komentuje dla "Gazety Polskiej Codziennej" karnista prof. Piotr Kruszyński.