Prezydent powiedział, że nadchodzący rok będzie czasem szczególnym. Będzie bowiem podsumowaniem całego ćwierćwiecza polskiej wolności. Warto dostrzec, i to dostrzec wspólnie, jak wiele się zmieniło wraz ze zwycięstwem obozu wolności i solidarności w wyborach 4 czerwca 1989 roku - powiedział Bronisław Komorowski.
Dodał, że podczas zeszłorocznych spotkań i rozmów z Polakami czuł nadzieję na to, że Polska będzie się dalej unowocześniać i rozwijać. Spotkania te uzmysłowiły też jednak, jak wiele jest do zrobienia, ile jest autentycznej biedy i słabości. - Nie możemy zatrzymać się na polskiej drodze przemian w samozadowoleniu, nie możemy być obojętni na obszary ludzkiej bezradności i brak ludzkiej nadziei - podkreślił prezydent szczególnie dziękując wszystkim, którzy okazują solidarność i pomagają potrzebującym.
Bronisław Komorowski powiedział, że najważniejsze źródła nadziei Polaków to rodzina i pozytywne efekty członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Zdaniem prezydenta, pojawiły się szanse na stworzenie szerokiego frontu na rzecz rodziny, a przygotowywana Ogólnopolska Karta Dużych Rodzin przyniesie duże ułatwienia w wychowywaniu dzieci.
Z kolei ogromne środki z Unii Europejskiej są dla wszystkich szansą na przyspieszenie rozwoju w skali kraju, jak i miast i gmin. Jego symbolem są budowane drogi i autostrady. Prezydent zaproponował, aby autostradzie prowadzącej z Warszawy na Zachód nadać imię Autostrady Wolności, a autostradzie z Gdańska do granicy południowej - Autostrady Solidarności. Skrzyżowanie solidarności z wolnością jest bowiem, jak powiedział, najsilniejszym źródłem polskiej energii, sukcesów i nadziei.
Prezydent zachęcił wszystkich do wspólnej refleksji i świętowania 25-lecia polskiej wolności. Chciałbym, aby te obchody były dla nas okazją do umocnienia narodowej wspólnoty i narodowej dumy. Serdecznie państwu życzę, by nadzieje związane z nadchodzącym rokiem stały się źródłem siły całej Polski. Wszystkiego dobrego w przyszłym, 2014 roku - zakończył Bronisław Komorowski.