Rzecznik rządu przekonuje, że Unia Europejska mówi w sprawie Ukrainy jednym głosem. Małgorzata Kidawa-Błońska mówiła w Radiowej Jedynce, że w kwestii Ukrainy potrzebne jest zaangażowanie instytucji skupiających więcej zainteresowanych stron. Wskazała na Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.

Reklama

W OBWE są przedstawiciele Rosji, Stanów Zjednoczonych i państw europejskich nienależących do UE, czyli na przykład Szwajcarii. Organizacja ta mogłaby być mediatorem, a w przyszłości nadzorować wybory na Ukrainie - zaznaczyła rzeczniczka rządu.



Donald Tusk będzie dziś w Berlinie i Londynie. Wczoraj rozmawiał z prezydentem Francji, szefem Komisji Europejskiej i przewodniczącym Parlamentu Europejskiego.

Bruksela zapewnia, że Unia Europejska jest gotowa pomóc Ukrainie. Warunkiem - zaprzestanie przemocy i represji przez władze w Kijowie.