Jak wyjaśniał dziennikarzom, z prośbą o sprzedaż nam pocisków rakietowych JASSM zwróciliśmy się do Amerykanów już jakiś czas temu. Otrzymaliśmy od nich pozytywną odpowiedź. Tego typu uzbrojenie wymagało od nich zgody na eksport i taką zgodę Polska uzyskała.

Reklama

Plan uzbrojenia F-16 w pociski JASSM powstał kilka miesięcy temu, po przyjęciu poprawek do programu modernizacji technicznej armii - wynikających ze zwiększonego zagrożenia ze wschodu. Pozyskanie JASSM-ów ma zwiększyć nasz potencjał odstraszania wroga.

Pociski manewrujące JASSM umożliwiają rażenie celów średniego zasięgu - do 300 kilometrów. Teraz Polska musi dostosować nasze samoloty do tego typu uzbrojenia, jednak to nie koniec zbrojenia się. Zdolność rakietową mamy wzmocnić także pozyskując drugi Nadbrzeżny Dywizjon Rakietowy. Przymierzamy się też do zakupu artyleryjskich systemów rakietowych dalekiego zasięgu - o odległości rażenia ponad 200 kilometrów.