Na początku listopada premier Ewa Kopacz zaprosiła wszystkich partyjnych liderów na spotkanie. Jarosław Kaczyński stwierdził wówczas, że przyjdzie, jeśli Kopacz zjawi się na wspólnym posiedzeniu PiS i Solidarnej Polski i weźmie udział w rozmowie na temat obniżenia wieku emerytalnego.

Reklama

Szefowa rządu odpowiedziała wtedy, że z powodu nawału obowiązków, zjawi się na kolejnym posiedzeniu klubu PiS. CZYTAJ WIĘCEJ>>>

Teraz sprawa jest już nieaktualna. Prawo i Sprawiedliwość wycofuje zaproszenie dla Kopacz.

To była inna sytuacja. Ewa Kopacz udawała, że chce współpracować z opozycją, teraz przestała udawać. Dziś to spotkanie nie miałoby sensu - powiedział w TVP Info Marcin Mastalerek.

Reklama

Premier pokazała swoją prawdziwą twarz. Dziś mówi Urbanem z PRL-u - dodał rzecznik PiS nawiązując do słów Jarosława Kaczyńskiego w wywiadzie dla "Wprost". CZYTAJ WIĘCEJ>>>