Jak przekonują działacze Samoobrony "Andrzej Lepper w życiu publicznym wykazał się niezwykłą odwagą, wręcz męstwem, w walce z patologią czy też stosowaniem pogardy w stosunku do bezbronnych ludzi".

- Po śmierci Józefa Oleksego, który też został uhonorowany, pomyśleliśmy o Andrzeju Lepperze - mówi "Rzeczpospolitej" Krzysztof Łysyganicz, przewodniczący Rady Wojewódzkiej Samoobrony RP w Łodzi.

Reklama

Pismo już zostało wysłane do prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Wiadomo przy tym, że Samoobrona pomnik Andrzeja Leppera chętnie widziałaby w okolicach Sejmu - obok pomnika Polskiego Państwa Podziemnego. Kto miałby opracować projekt? Zaprzyjaźniona rzeźbiarka, tyle wiadomo na dziś.

Łysyganicz nie zraża się tym, że stołeczny ratusz raczej nie widzi tam dla monumentu miejsca. - Będziemy o niego walczyć. Nie mamy miękkiej d… - podkreśla.