Zachowam się odpowiednio i rozsądnie w sprawie konwencji antyprzemocowej - zapowiada prezydent Bronisław Komorowski. Wczoraj senatorowie, a wcześniej posłowie, opowiedzieli się za ratyfikacją Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet. Teraz ruch należy do prezydenta. Bronisław Komorowski w rozmowie z Radiem Merkury nie odpowiedział jednoznacznie co zrobi. Jak mówił, zgodnie z prawem, ma jeszcze czas na podjęcie decyzji. Prezydent przypomniał, że trwa kampania wyborcza, a sam - jak podkreślił - nie zamierza się zachowywać w tej sprawie kampanijnie.
Bronisław Komorowski zaznaczył, że wyrabia sobie jeszcze zdanie w tej sprawie, słuchając opinii publicznej i prawników. Wskazywał, że celem konwencji jest ograniczenie zjawiska przemocy wobec słabszych, a szczególnie wobec kobiet i dzieci. Przeciwko ratyfikacji konwencji są politycy Prawa i Sprawiedliwości.
ZOBACZ TAKŻE: Abp. Gądecki: Posłowie osłabili w Polsce demokrację>>>