W zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa partii ".Nowoczesna", poseł KORWiN-a, Przemysław Wipler wskazuje, że do 10 września Ryszard Petru zbierał przez Internet pieniądze na rachunek swojej fundacji, a nie partii. Do wpłat służył specjalny formularz, umieszczony na stronie partii ".Nowoczesna".

Reklama

Według posła, korzystający z tego formularza, przeświadczeni byli, że wspierają partię, a nie prywatną fundację Ryszarda Petru.

Przemysław Wipler uważa, że mogło w związku z tym dojść do "niekorzystnego rozporządzenia mieniem, polegającego na przekazaniu pieniędzy na prowadzenie kampanii wyborczej podmiotowi (fundacji), który w okresie kampanii w ogóle nie ma prawa kampanii wyborczej prowadzić."

Według zawiadamiającego, prokuratura powinna zainteresować się też, czy Fundacja Ryszarda Petru nie finansowała agitacji wyborczej zamiast - wyłącznie do tego uprawnionego - komitetu wyborczego partii Nowoczesna Ryszarda Petru.

Takie działanie również pozostaje bowiem działaniem bezprawnym, uniemożliwiającym transparentny przebieg procesu wyborczego - napisał poseł partii KORWiN.