- Kolejny raz pytaliśmy Rosję o wrak tupolewa. W tej chwili zastanawiamy się, czy nie zaskarżyć tej sprawy do instytucji międzynarodowych – powiedział na antenie TVN24 Witold Waszczykowski, minister spraw zagranicznych.
Waszczykowski odniósł się także do krytycznych opinii płynących z Moskwy na temat obecności NATO i tarczy antyrakietowej w Polsce. – To odpowiedź na agresywne zachowanie Rosji. To Rosja zmienia charakter stosunków międzynarodowych. Rosja dąży do przerysowania architektury bezpieczeństwa w Europie – ocenił szef MSZ
- Obecność NATO ma charakter obronny i defensywny, ma być symbolem determinacji NATO do obrony tego terytorium, ma mieć charakter odstraszający – dodał Waszczykowski.
Waszczykowski odnosił się także m.in. do wypowiedzi lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego, który w poniedziałkowym wywiadzie dla "Do Rzeczy" stwierdził, że "jeśli pójdzie na ostro", rząd może zaskarżyć wszczętą wobec Polski procedurę kontroli praworządności do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Pytany, czy zaskarżenie KE jest prawdopodobne, szef MSZ powiedział: "Na razie dzisiaj mamy nadzieję, że dojdzie do pewnej refleksji w Komisji i ta procedura zostanie zatrzymana". - Nie ma potrzeby prowadzić wojny. Natomiast można prowadzić rozmowy dyplomatyczne na temat, rzeczywiście, praworządności tej procedury, według której chce się sprawdzać praworządność krajów członkowskich - dodał.