Komentując ostatnie sondaże dotyczące oceny pracy rządu, Kempa powiedziała, że "tendencja, jeśli idzie o statystyki w tym zakresie, jest bardzo dobra".
Z przeprowadzonego w kwietniu sondażu Kantar Public wynika, że w porównaniu z sondażem z marca odsetek ocen pozytywnych działalności rządu wzrósł o 3 punkty proc., a ocen negatywnych - spadł o 1 punkt proc. Obecnie 50 proc. ankietowanych źle ocenia działalność rządu, pozytywnie o pracy Rady Ministrów mówi 41 proc. badanych.
Tendencja pokazuje, że Polacy chcą jednak realizacji programu Prawa i Sprawiedliwości i jeśli idzie o tendencję poparcia dla rządów PiS - jest ona bardzo dobra. Oczywiście dużo w nas pokory, musimy wciąż pracować bardzo dużo i być konsekwentni w realizacji planu, na który umówiliśmy się z Polakami w 2015 r. - powiedziała.
Podkreśliła, że "bardzo mocnym akcentem i elementem" PiS jest "dobry program i konsekwencja w jego realizacji". Wskazała, że w obecnym roku działania rządu były skupione wokół gospodarki i ochrony zdrowia.
Przypomniała, że realizowana jest także reforma edukacji. Pytana o możliwość przeprowadzenia referendum w sprawie zmian w systemie edukacji powiedziała, że "wniosek wpłynął za późno". Władza musi być roztropna - podkreśliła. Wskazała, że obecnie należy zadbać o bezpieczeństwo uczniów i nauczycieli, a także o kwestie ekonomiczne i organizacyjne związane z reformą.
W czwartek w Sejmie złożono ponad 910,5 tys. podpisów zebranych pod obywatelskim wnioskiem o przeprowadzenie ogólnokrajowego referendum w sprawie reformy edukacji. Z inicjatywą przeprowadzenia referendum wystąpił Związek Nauczycielstwa Polskiego.
Trzeba ten wniosek (o referendum) po prostu zbadać. Prawnicy niech zobaczą, czy pytania, które zawarli wnioskodawcy, są zgodne konstytucją, zgodne prawem - powiedziała Kempa.