Uchwalona 11 maja przez Sejm nowela kilku ustaw stanowi m.in., że po ukończeniu kształcenia i zdaniu egzaminu, absolwenci KSSiP staną się asesorami sędziowskimi.

Rząd - który przygotował te zmiany - podkreślał, że ich celem jest m.in. właściwe wykorzystanie absolwentów szkoły. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podkreślał, że miała ona być kuźnią prawniczych elit, a tymczasem na stu kilkudziesięciu jej absolwentów zaledwie 24 trafiło do sądów. Według opozycji, która była przeciw nowelizacji, chodzi o podporządkowanie władzy sądowniczej przez władzę wykonawczą.

Reklama

Asesorzy, a więc +sędziowie na próbę+, otrzymają wszelkie atrybuty niezawisłości, przysługujące +pełnoprawnym+ sędziom. Jeśli przebieg ich służby nie będzie budził zastrzeżeń, ich kandydatury zostaną przedstawione prezydentowi RP przez KRS - już bez, obowiązkowego dotąd także dla absolwentów KSSiP, konkursu na wolne stanowisko sędziowskie - wskazywano w związku z nowelą.

Zgodnie z nią, minister sprawiedliwości będzie dokonywał mianowania na stanowisko asesora sądowego na czas nieokreślony. KRS zachowa prawo do sprzeciwu wobec powierzenia asesorowi pełnienia obowiązków sędziego.

Kwestia mianowania asesorów przez ministra wzbudzała największe kontrowersje w toku prac legislacyjnych. W Sejmie PO i Nowoczesna składały poprawki m.in. mające przywrócić dotychczasowe brzmienie zapisów odnoszących się do asesorów, czyli m.in., że asesorów powołuje prezydent. Poprawki te zostały odrzucone przez Sejm.

Według Krajowej Rady Sądownictwa, "minister sprawiedliwości, pełniący jednocześnie funkcję prokuratora generalnego, znacząco umacnia swoją pozycję i wpływ na kształcenie kadr sądownictwa powszechnego, rozszerzając swoje kompetencje w odniesieniu do KSSiP, przy jednoczesnym marginalizowaniu wpływu KRS i samorządu sędziowskiego na kształcenie przyszłych sędziów".

Reklama

Nowela stanowi, że po ukończeniu kształcenia w KSSiP aplikanci sędziowscy będą przystępować do egzaminu sędziowskiego, przeprowadzonego przez państwową komisję. Wynik, który osiągną, ma decydować o pierwszeństwie przyjęcia na asesurę sądową. Dodatkowo, w razie nieobsadzenia wszystkich stanowisk asesorskich przez aplikantów aplikacji sędziowskiej, minister sprawiedliwości będzie mógł przeznaczyć je dla aplikantów aplikacji prokuratorskiej.

Kandydaci mający inne kwalifikacje zawodowe niż absolwenci KSSiP będą mogli ubiegać się o stanowiska sędziowskie w trybie konkursowym, na dotychczasowych zasadach. Oddzielna ścieżka dojścia do zawodu sędziego dla referendarzy i asystentów sędziów ma być utrzymana do końca 2023 r.

Ustawa w części dotyczącej asesorów sądowych wejdzie w życie po 7 dniach od jej ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.