Z dokumentu, do którego dotarło Radio ZET, wynika, że zarząd agencji wydał prawie 10 milionów złotych z publicznych pieniędzy, a niewiele zrobił. W dodatku pieniądze wydawano nie przeprowadzając przetargów i konkursów.
Połowa budżetu, czyli 5 milionów złotych, została przeznaczona na pensje. Reszta na koszty ubezpieczenia pracowników, wypłacenie nadgodzin i ekwiwalentów, a także na koszty podróży. Agencja na bilety lotnicze wydała ponad 200 tysięcy złotych. Zrobiła to wbrew ustawie o zamówieniach publicznych.
Prawie 350 tysięcy złotych pochłonęły także honoraria dla ekspertów za doradztwo. To pieniądze także wydane bez przetargu i konkursu. Eksperci nie wykonali żadnych sprawozdań ze swojej działalności. Brali pieniądze także tylko za gotowość do doradzania.
Mimo, że w ustawie zapisano 17 zadań dla agencji, ta rozliczyła się jedynie z jednego.