Według "Super Expressu" nawet ostatnie protesty młodych lekarzy czy spór na linii Pałac Prezydencki - PiS w sprawie sądów nie są w stanie zepchnąć partii Kaczyńskiego do defensywy.
Z sondażu IBRiS-u wynika, że na PiS chce głosować 38,1 proc. pytanych, na PO 19,8 proc., a na Nowoczesną - 8,7 proc.
PiS dochodził do władzy wbrew elitom, a z poparciem zwykłych ludzi. I dziś zbiera owoce reprezentowania ich interesów, dając im poczucie stabilności egzystencji. Przede wszystkim pokazuje, że w dzisiejszym zglobalizowanym świecie państwo coś jeszcze może. Można wprowadzić 500 plus, przywrócić niższy wiek emerytalny i prowadzić asertywną politykę wobec uchodźców. Wysokie poparcie dla PiS wynika też ze słabości opozycji, której przekaz jest niejasny - komentuje prof. Rafał Chwedoruk, politolog z UW.