Apel - skierowany do premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry - przekazano we wtorek PAP.
W apelu IAJLJ zwróciło się do premiera i ministra o to, by "wystąpili do polskiego rządu z wnioskiem o wdrożenie Wspólnej Deklaracji (premierów Polski i Izraela - PAP) w instytucjach odpowiedzialnych za egzekwowanie ustawy o IPN, w tym wśród prokuratorów".
Jak zaznaczono, chodzi o zapewnienie, że ustawa o IPN "nie stanie się podstawą jakichkolwiek postępowań prawnych dotyczących swobody wypowiedzi na temat historii oraz wolności badań nad wszystkimi aspektami Holokaustu". Ponadto - jak dodano - "tego rodzaju politykę i sposób wykładni ustawy przyjmie i będzie stosować również IPN", zaś "rząd, w celu wyrażenia powyższego stanowiska, będzie interweniować w postępowaniach wszczynanych przez organizacje pozarządowe na podstawie ustawy".
Stowarzyszenie zwróciło się w związku z tym do prokuratora generalnego o wydanie - na podstawie przepisów Prawa o prokuraturze - wytycznych dla prokuratorów. "Wytyczne te powinny zawierać jasną wykładnię niektórych przepisów (...) ustawy zgodnie z treścią Wspólnej Deklaracji, a także, w celu działania na rzecz wspomnianej wykładni, wymagać od prokuratorów udziału we wszczynanych przez organizacje pozarządowe postępowaniach cywilnych w sprawach dotyczących ustawy" - wskazano.
"Udział prokuratorów w tego typu sprawach jest celowy z uwagi na ochronę praworządności, praw obywateli oraz interesu społecznego" - podkreśliło IAJLJ.
27 czerwca premierzy Mateusz Morawiecki w Warszawie i Benjamin Netanjahu w Tel Awiwie ogłosili wspólną, sześciopunktową, deklarację. Premierzy opowiedzieli się w niej m.in. "za swobodą wypowiedzi na temat historii oraz wolnością badań nad wszystkimi aspektami Holokaustu, tak aby mogły być one prowadzone bez żadnych obaw o przeszkody prawne, między innymi przez studentów, nauczycieli, badaczy, dziennikarzy, jak również z całą pewnością przez Ocalonych i ich rodziny - nie będą oni podlegali odpowiedzialności prawnej z tytułu korzystania z prawa do wolności słowa i wolności akademickiej w odniesieniu do Holokaustu". - Żadne prawo nie może tego zmienić i tego nie zmieni - podkreślono.
Wówczas także polski parlament uchwalił, a prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o IPN, która uchyliła artykuły przewidujące kary grzywny i więzienia za przypisywanie polskiemu narodowi i państwu odpowiedzialności m.in. za zbrodnie III Rzeszy i głoszące, że przepisy karne mają się stosować do obywatela polskiego oraz cudzoziemca - "niezależnie od przepisów obowiązujących w miejscu popełnienia czynu".
"Za gwarancjami politycznymi premiera Morawieckiego z czerwca 2018 r. powinny iść konkretne wytyczne prawne zapewniające takie same gwarancje w toku praktycznego stosowania przepisów ustawy o IPN" - czytamy w komunikacie IAJLJ przekazanym we wtorek mediom wraz z apelem.
Jak zaznaczono w tym komunikacie "stowarzyszenie z zadowoleniem przyjęło uchylenie przepisów karnych ustawy". Oceniło jednak jednocześnie, że "przy braku wdrożenia w życie deklaracji premiera Morawieckiego z czerwca 2018 r. naukowcy zajmujący się Holokaustem, czy osoby, które publikują swoje wspomnienia przedstawiając odpowiedzialność niektórych Polaków, mogą być nadal bezzasadnie pozwani o odszkodowanie w sądzie cywilnym przez IPN lub organizacje pozarządowe".
"Mogą one tak czynić wbrew publicznej deklaracji premiera Morawieckiego. Tymczasem, Wspólna Deklaracja premierów Polski i Izraela jasno stanowi, że powyższy scenariusz nie może mieć miejsca" - podkreśla komunikat.
Przypomniano w nim jednocześnie, że "to właśnie w kompetencji prokuratora generalnego, który jednocześnie pełni funkcję ministra sprawiedliwości, leży wydawanie zarządzeń, wytycznych i poleceń, co ma miejsce w szeregu innych przypadków".