Zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel zapowiedział stworzenie przy sztabie ubiegającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Dudy komórki do spraw walki z fake newsami i "prostowania nieprawdziwych informacji" oraz "odkłamywania dezinformacji". Jak mówił Fogiel, jest to pokłosie protestów podczas poniedziałkowego wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy w Pucku, które - zdaniem Fogla - nie były protestami lokalnej społeczności.

Reklama

Informacja o powołaniu komórki ds. walki z fake newsami pojawiła się m.in. na twitterowym koncie Prawa i Sprawiedliwości i wywołała lawinę komentarzy ze strony polityków Koalicji Obywatelskiej. Mam nadzieję, że ta komórka na początek zajmie się blokowaniem wszystkich kłamstw i fake newsów sztabu PiS - napisał na tym samym portalu sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński.

Rozumiem, że będą prostować wszystkie kłamstwa Brudzińskiego - skomentował z kolei na Twitterze poseł Sławomir Nitras. Łącznie z bzdurami, które wypisuje o Pucku - dodała posłanka i członkini sztabu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej Monika Wielichowska.

PiS rusza na wojnę z TVPiS? Paradne... - oceniła liderka Inicjatywy Polska Barbara Nowacka, odnosząc się do postu PiS o komórce w sztabie Andrzeja Dudy.

W poniedziałek, na Pomorzu prezydent Andrzej Duda uczestniczył w uroczystościach z okazji 100. rocznicy zaślubin Polski z morzem. W Pucku i Wejherowie grupa manifestujących próbowała zakłócić spotkanie z prezydentem. Pikietujący mieli ze sobą transparenty, na których widniały hasła m.in. "Konstytucja", "Duda jesteś wstydem narodu", "Duda = 4 litery", "Przestańcie kraść, wyPAD 2020". Demonstrujący gwizdali i wykrzykiwali hasła: "Marionetka", "Będziesz siedział".

W uroczystościach uczestniczyła też wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), kontrkandydatka Andrzeja Dudy w nadchodzących wyborach prezydenckich. Politycy PiS uważają, że wśród protestujących byli działacze Komitetu Obrony Demokracji i zwolennicy kandydatki Platformy. Szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski zaapelował we wtorek do Kidawy-Błońskiej o przeprosiny.

Jeśli ktoś żąda absurdalnych przeprosin od (Małgorzaty Kidawy-Błońskiej) po demonstracji w Pucku powinien głośno domagać od (Andrzeja Dudy) codziennych przeprosin po każdym wydaniu Wiadomości TVP - w ten sposób na oczekiwanie Sobolewskiego zareagował sekretarz generalny PO.