Na partię Donalda Tuska chciałoby w styczniu głosować 43 procent przepytywanych Polaków - wynika z sondażu GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej". Na drugim miejscu, ale z dużą stratą do lidera jest partia Jarosława Kaczyńskiego. PiS popiera 25 procent ankietowanych osób.

Reklama

Do Sejmu weszłoby jeszcze tylko jedno ugrupowanie - Polskie Stronnictwo Ludowe. PSL poparło 6 procent ludzi biorących udział w sondażu.

Za to dla Lewicy i Demoratów ten sondaż to po prostu katastrofa. Zaledwie co dwudziesty ankietowany chciał głosować na LiD. A poparcie na poziomie 5 procent to za mało dla koalicji, żeby wejść do Sejmu. Dlatego, gdyby wybory odbyły się w styczniu, lewica zostałaby ugrupowaniem pozaparlamentarnym.

Sondaż GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej" objął 986-osobową grupę dorosłych Polaków.

Nieco więcej nadziei daje lewicy badania przeprowadzone przez instytut Pentor na zlecenie tygodnika "Wprost". Tu LiD uzyskał 8-procentowe poparcie i wyprzedził nawet PSL, który dostał 6 procent wskazań.

W tym sondażu partia Donalda Tuska ma 53 procent poparcia, a PiS - 26 procent.

Pentor przeprowadził badanie dla "Wprost" 29-31 stycznia 2008 roku.