Rzecznik rządu w radiowej Jedynce pytany był o słowa prezydenta Warszawy, według którego rząd na samorządy przekierował swoje obowiązki w zakresie rozpatrywania wniosków o pomoc w ramach niektórych instrumentów tzw. tarczy antykryzysowej. Zgodnie ze stanem na koniec ub. tygodnia w stolicy wypłacono 6,7 tys. mikropożyczek na ponad 98 tys. wniosków. Müller ocenił, że takie stwierdzenie jest "kuriozalne". Zwrócił uwagę, że w wielu samorządach nie ma problemu z realizacją zadań wynikających z tarczy antykryzysowej. Dodał, że przepisy pozwalają na to, aby Urząd m.st. Warszawy również wsparł zadania powiatowego urzędu pracy i w ten sposób zrealizował obowiązki skutecznie.
To pokazuje, czy urząd i szef tego urzędu, w tym przypadku prezydent m.st. Warszawy, jest w stanie w odpowiedni sposób elastycznie reagować na trudną sytuację - podkreślił rzecznik rządu. Zaznaczył przy tym, że Polski Fundusz Rozwoju przekazał wsparcie dla ponad 143 tys. firm i wypłacił prawie 30 mld zł. Według Müllera w stolicy liczne firmy nie otrzymały pomocy ze względu na opieszałość urzędników warszawskich. A tak naprawdę opieszałość prezydenta miasta, który po prostu nie wspomógł tych urzędników, którzy pracowali dotychczas w powiatowym urzędzie pracy – powiedział.
W Warszawie jest ponad 400 tys. firm, które są uprawnione do uzyskania wsparcia w ramach tarczy antykryzysowej. Trzaskowski, apelując tydzień temu do rządu o wsparcie w obsłudze wniosków, zaznaczał, że przesunął do urzędu pracy dodatkowych 150 urzędników oraz że miasto zainwestuje pół miliona złotych w zakup komputerów. Jego zdaniem jednak bez pomocy rządu trudno będzie doprowadzić do tego, aby wnioski o pomoc były rozpatrywane tak szybko, jak oczekują przedsiębiorcy.
Politycy PiS z początkiem tygodnia zwrócili się do Trzaskowskiego, który został też kandydatem w wyborach prezydenckich, z apelem o to, aby wziął się w końcu za zarządzanie miastem. Europoseł Adam Bielan apelował do prezydenta miasta o odblokowanie mikropożyczek dla firm. Zastępca rzecznika partii Radosław Fogiel oceniał z kolei, że Trzaskowski wykorzysta każdą okazję, by atakować PiS.