W wywiadzie dla Radia ZER Mężydło był pytany, dlaczego to Rafał Trzaskowski powinien zastąpić Borysa Budkę na stanowisku przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Senator PO taki pogląd wyraził już wcześniej, w czwartkowej rozmowie z "Super Expressem".
"Trzaskowski to skarb"
- Wcale nie uważam, że Budka jest fatalnym przewodniczącym partii. Natomiast mamy taki skarb, jak Rafał Trzaskowski, który cieszy się ogromną popularnością, który jest również pewną szansą dla Polski - oświadczył senator PO.
Jego zdaniem, Trzaskowski ma większe doświadczenie niż Budka; był ministrem cyfryzacji, administracji, europosłem. - (Trzaskowski) umie wgrywać wybory. Przecież w tych ostatnich wyborach, mimo że to przegrana, to tak naprawdę to jest jego sukces - ocenił senator.
Według niego, pod przywództwem Trzaskowskiego PO może wygrać wybory parlamentarne, nawet samodzielnie.
Na uwagę, że obecny prezydent Warszawy nie ma ochoty być przewodniczącym PO, Mężydło stwierdził, że "Rafał Trzaskowski już się wymigiwał ze swoich ambicji wielokrotnie, bo były naciski przy wyborze na szefa partii na początku, na szefa klubu". - On był zawsze naszym kandydatem ze względu na to, że wszyscy postrzegają go bardzo dobrze - dodał.
Pytany, kiedy Trzaskowski powinien zostać przewodniczącym PO, Mężydło stwierdził, że "jak najszybciej".
"Hołownia buduje pałac na piasku"
- Mnie się wydaje, że Rafał Trzaskowski jest takim nowoczesnym patriotą, takim na czas dzisiejszy. Tutaj Rafał Trzaskowski jest lepszą propozycją dla Polski niż np. Szymon Hołownia. Szymon Hołownia tak naprawdę buduje swój pałac polityczny na piasku, a Rafał Trzaskowski na skale - mówił Mężydło. "(Trzaskowski) jest politykiem wielowymiarowym. On tą wielowymiarowością góruje i nad Budką, i na Hołownią" - dodał.
Senator ocenił, że do wymiany przywództwa powinno dojść w sposób "cywilizowany" i po odejściu ze stanowiska Budka powinien zostać pierwszym wiceprzewodniczącym partii, który będzie odgrywał "podstawową rolę jeśli chodzi o parlament".
- To środowisko Rafała Trzaskowskiego i środowisko Borysa Budki, oni współpracują ze sobą. Zresztą takim najlepszy łącznikiem jest Cezary Tomczyk. To jest to młode pokolenie, ja na to stawiam. Ja wiem, że są głosy w PO, że najlepiej, jakby o wszystkim decydowali ojcowie Platformy. Ale ja uważam, że ojcowie Platformy i starsi politycy również, tacy jak ja, raczej niech współpracują przy tym, natomiast pierwsze skrzypce powinno odgrywać to pokolenie średnie - ludzi pokroju przede wszystkim Trzaskowskiego, ale i Budki też - mówił.
Wystąpienie Budki i Trzaskowskiego
Senator PO odniósł się także do planowanego na sobotę wystąpienia Borysa Budki i Rafała Trzaskowskiego, podczas którego ma zostać przedstawiony plan polityczny dla opozycji.
- Nie wiem, co się wydarzy. Ja sam czekam na to, czy tutaj będą jakieś zdecydowane kroki już teraz podjęte, czy dopiero po tej szerokiej debacie, która się toczy teraz - mówił. - Chciałbym usłyszeć pewne tezy programowe, nie tylko ogólne rzeczy (...). Za bardzo bym nie chciał być reaktywną partią tylko do PiS. Jeżeli nie mamy programu to, mimo że deklarujemy, że nie będziemy opozycją totalną to i tak będziemy opozycją totalną - dodał.
Referendum aborcyjne?
Pytany o kwestię aborcji, Mężydło powiedział, że Jarosław Kaczyński nauczył go, żeby popierać kompromis aborcyjny, kiedy był konflikt z Markiem Jurkiem, mówiąc, że państwo nie może być opresyjne wobec kobiet. - Ja uważam, że jeżeli ten kompromis został złamany przez PiS, to myślę, że dobrze byłoby wypracować - ale to na pewno nie jutro powinna paść taka deklaracja - jakieś stanowisko. Mi się bardzo podoba pomysł Bronisława Komorowskiego, że my powinniśmy przedstawić pytania do referendum - bardzo rozsądne, dobre pytania referendalne jeśli chodzi o aborcję - podkreślił.
Polityk został też zapytany o wypowiedź byłego premiera Donalda Tuska, który mówił, że skoro kompromisu ws. aborcji nie ma, "to trzeba dać zdecydowanie prawo kobietom do rozstrzygającego głosu". - Ja absolutnie się zgadzam, że takie decyzje, nawet osobiste - ja nie mówię tutaj o politycznych - to jest wybór kobiety przede wszystkim - stwierdził Mężydło.
- Skręcamy w lewo w PO. Konserwatywny elektorat coraz bardziej zabiera nam PiS. A nasi przywódcy byli bardziej lewicowi i w kampaniach wyborczych, mnóstwo kandydatów konserwatywnych zostało wyciętych, jeśli chodzi o pozycję na liście itd. - mówił senator Platformy w internetowej części programu "Gość Radia ZET". Jego zdaniem, gdyby PO była za aborcją na życzenie, to większość elektoratu nie zagłosowałaby na taką partię.
"Metod sprawowania władzy Gowin nauczył się od Tuska"
Pytany o odejście Joanny Muchy, Antoni Mężydło odpowiedział - Specjalnie nie żałuję. Rozumiem to. Zaproponowała bardzo lewicowy program dla PO. To zostało przyjęte zupełnie bez odzewu, czyli najgorzej jak można było.
Pytany o sytuację w Porozumieniu, polityk Platformy odparł, że Jarosław Gowin "ma podobną metodę na sprawowanie władzy, jakiej się nauczył w PO od Donalda Tuska". - Już utrącił Emilewicz - skomentował Mężydło i dodał, że Bielan też jest ważną postacią w tej partii.