Szczerski pytany był w piątek w Programie Pierwszym Polskiego Radia o wniesiony przez posłów PiS projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji.

Reklama

My z założenia jako Kancelaria Prezydenta nie komentujemy projektów ustaw, nad którymi prace dopiero toczą się w parlamencie, bo to parlament jest dziś właścicielem tego projektu" - powiedział szef BPM. "Ale jedna rzecz jest bardzo ważna, bo słyszałem znowu hasło, że należy w tej sprawie krzyczeć. (...) Warto rozmawiać, a nie trzeba krzyczeć - zaznaczył prezydencki minister.

Szczerski zauważył, że "w polskim parlamencie są dwie różne większości", "więc trzeba ze sobą te sprawy uzgadniać".

Szczerski: Projekt taki jak w innych krajach europejskich

To projekt, który nie różni się od rozwiązań przyjętych także w innych krajach europejskich, więc warto rozmawiać, a nie należy krzyczeć - podkreślił.

W środę grupa posłów PiS wniosła do Sejmu projekt zmiany ustawy o radiofonii i telewizji. W projekcie wskazano m.in., że "koncesja na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może być udzielona osobie zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że taka osoba zagraniczna nie jest zależna od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego".

TVN jest w trakcie rozmów z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji w sprawie przedłużenia koncesji. Właścicielem TVN jest amerykański koncern Discovery, ale zarządza stacją za pośrednictwem spółki Polish Television Holding BV, zarejestrowanej w Holandii.