Szefowi PiS w trakcie spotkania z mieszkańcami Torunia odczytano pytanie od - jak mówił prowadzący - "jednej z zaprzyjaźnionych stacji, TVN24". Co wywołało śmiech uczestników spotkania. Proszę się nie śmiać, wszystko na tym świecie może się zmienić - zażartował Kaczyński.
Kaczyński o obligacjach Morawieckiego
Pytanie dotyczyło tego, czy Kaczyński nie obawia się, iż sprawa majątku - akcji i obligacji, premiera Mateusza Morawieckiego stanowi obciążenie dla PiS oraz rządu.
Czy w Polsce, w konstytucji, jakiejś ustawie, czy w ogóle w ustawie czy konstytucji jakiegokolwiek kraju jest przepis, który mówi, że osoba zamożna nie może pełnić funkcji publicznych? Czy on te pieniądze zdobył jako polityk? - odpowiedział Kaczyński.
Jako polityk, to on z własnej kieszeni zapłacił, sądzę, nie mniej z powodu różnych kar, które mu niesprawiedliwie podczas wyborów za jakieś wypowiedzi sądy nakładały - dodał.
Podkreślał, że Morawiecki zdobył swój majątek przed wejściem do polityki. To wyjątkowo zdolny człowiek, i wyjątkowo pracowity, i zupełnie jakiejś żelaznej odporności. Przecież on tak biega po kraju, pracuje, że ja patrzę na to i czasem myślę, czy on aby czegoś tam w środku nie ma wmontowanego - żartował.
A to, że inwestuje w polskie obligacje, to jak najbardziej właściwe. Właściwie to ludzie zamożni powinni to robić - stwierdził szef PiS.
Oni (TVN24 - PAP) szukają dziury w całym, ale wierzę, że duch święty zstąpi i nie będą szukać - zażartował zwracając się do uczestników spotkania.
autor: Rafał Białkowski, Jerzy Rausz