Powodem odejścia ze stanowiska są względy osobiste. "Sytuacja rodzinna i rozłąka z najbliższymi okazała się dla mnie i moich dzieci sprawą nie do przezwyciężenia" - napisał Jakub Kumoch na portalu społecznościowym, a potem list opublikował też na Twitterze, pisząc, że "zadanie wykonane". "Musiałem wybrać, między obecnymi obowiązkami wobec państwa, oraz byciem ojcem" - dodał minister.

Reklama

Jest już wyznaczony zastępca

Następca Kumocha, Marcin Przydacz, pracował już w Kancelarii Prezydenta RP; w latach 2015-2019 pełnił funkcję zastępcy dyrektora Biura Spraw Zagranicznych w KPRP. Od 2019 roku pełnił funkcję wiceministra spraw zagranicznych.

Reklama

Przydacz urodził się 26 czerwca 1985 roku w Wieluniu; jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji UJ; był również studentem stosunków międzynarodowych i filozofii na UJ, a - w ramach stypendiów - studiował w Rzymie, Mesynie i Kijowie. Jest również absolwentem Szkoły Prawa Włoskiego i Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego. Jak wynika z informacji na stronach rządowych, Przydacz ukończył aplikację adwokacką w Okręgowej Izbie Adwokackiej w Krakowie i w 2015 roku zdał egzamin adwokacki. Współpracował z Klubem Jagiellońskim i działał w Centrum Analiz Fundacji Republikańskiej, był również wykładowcą na Uniwersytecie Jana Pawła II w Krakowie i prezesem think-tanku Fundacja Dyplomacja i Polityka.

MSZ informując, że Przydacz zakończył w czwartek pracę w resorcie, podziękowało mu we wpisie na Twitterze "za lata wytężonej pracy na rzecz polskiej polityki zagranicznej w wielu wymagających obszarach" i życzyło "powodzenia w nowych wyzwaniach