Kownacki powiedział w TV Republika, że "Rosja jest krajem zbrodniczym, a z takimi krajami nie prowadzi się rozmów ani negocjacji".

Reklama

"Zerwałbym stosunki dyplomatyczne"

Zerwałbym stosunki dyplomatyczne, wyburzył ambasadę rosyjską w Polsce. Później, gdy już reżim Putina zostanie faktycznie obalony, można by było się zastanowić nad przeniesieniem ambasady w inne miejsce - powiedział.

Poseł PiS ocenił, że budynek ambasady rosyjskiej w Polsce, mieści się w "naprawdę pięknym miejscu, na tyle, że można byłoby zagospodarować ten teren inaczej".

Jego zdaniem, należałoby również "podziękować" ambasadorowi Rosji w Polsce, który "notorycznie dopuszcza się różnych prowokacji". Przyznał, że "takie zabiegi są trudne, ze względu na chociażby obywateli Polski w Rosji, czy osoby mające podwójne obywatelstwo", ale jak zaznaczył, "można by było przeprowadzić to wszystko z zapasem czasu".

Autor: Adrian Kowarzyk