W rozmowie w RMF FM, gdzie w poniedziałek gościem był wiceszef PO, był pytany o to, który Donald Tusk jest prawdziwy, czy ten, który mówił: "To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi" przy presji na polsko-białoruską granice, czy ten z nagrania zamieszczonego w niedzielę, w którym mówi, że "Polacy muszą odzyskać kontrolę nad swoim państwem i jego granicami".
"Tusk zawsze jest jeden"
Siemoniak podkreślił, że Tusk "zawsze jest jeden" i "nie mówi różnych rzeczy, tylko odnosi się do różnych sytuacji". Polityk odniósł się także do filmu zamieszczonego przez lidera PO w mediach społecznościowych. Nie dopatrzyłem się ani śladu, ani cienia jakiejś niechęci do obywateli innych państw, innych narodowości. Jest tylko obnażenie hipokryzji PiS-u - powiedział.
Mamy rząd, który z jednej strony kompletnie nie panuje nad tym, kto do Polski przyjeżdża. Nie ma polityki migracyjnej, a z drugiej próbuje straszyć tymi uchodźcami, wywoływać histerie, odwoływać się do sytuacji we Francji - o tym mówi Tusk - stwierdził Siemoniak.
Tusk rasistą? Siemoniak: Bzdura!
Jako "bzdurę" polityk PO nazwał ocenę wielu komentatorów, którzy ocenili słowa Tuska jako rasistowskie. Na uwagę prowadzącego, że wersja: "To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi" i kiedy PO dojdzie do władzy będzie nadal przyjmować migrantów, polityk odparł: Nie, trzeba panować nad tym, co się dzieje na naszych granicach, trzeba mieć całościową politykę migracyjną.
Siemoniak pytany, skąd PO chce przyjmować migrantów, zapowiedział: Przedstawimy założenia całościowej polityki migracyjnej". "Dziś rządzi PiS, przez osiem lat, więc odnosimy się do tego, co jest tu i teraz - powiedział.
"Francuska polityka poniosła porażkę"
W dalszej części polityk PO był pytany, jaki pomysł ma jego formacja na politykę integrującą migrantów, skoro - jak sam wcześniej stwierdził Siemoniak - francuska polityka poniosła porażkę - przypomniał, że Francuzi przyjęli takie rozwiązanie, że nie ma żadnych mniejszości narodowych, a jest jeden naród - francuski i przyznał, że występuje tam też problem społeczny. Swoje wady - jak przyznał - ma też model niemiecki tzw. multikulti, gdzie nie ma integracji, ale jest kultywowanie swoich tradycji. Dopytywany, jaki powinien być model polski, Siemoniak odparł: Gdzieś po środku.Powinna się na ten temat odbyć poważna debata, pozbawiona emocji. Pewnie nie da się tego zrobić przy wyborach, ale są to tak poważne rzeczy, rzutujące na dziesiąciolecia, że w jakimś konsensusie ponadpartyjnym powinna się odbyć (debata) - mówił.
Spot Donalda Tuska
Szef PO Donald Tusk zamieścił w niedzielę na swoim profilu na Twitterze nagranie, w którym odnosi się do kwestii polityki migracyjnej. Oglądamy wstrząśnięci sceny z brutalnych zamieszek we Francji - i właśnie teraz (wicepremier, lider PiS Jarosław - red.) Kaczyński przygotowuje dokument, dzięki któremu do Polski przyjedzie jeszcze więcej obywateli z państw takich jak, cytuję: Arabia Saudyjska, Indie, Islamska Republika Iranu, Katar, Emiraty Arabskie, Nigeria czy Islamska Republika Pakistanu" - powiedział Tusk. "Kaczyński już w zeszłym roku ściągnął z takich państw ponad 130 tys. obywateli - 50 razy więcej niż w 2015 roku. Te wizy będzie można dostawać łatwo i szybko, i będą je rozdzielać zewnętrzne firmy, bo tak dużo jest zamówień - stwierdził lider PO.
Jak powiedział Tusk, "Kaczyński jednocześnie szczuje na obcych i na imigrantów, a jednocześnie chce ich wpuścić setki tysięcy, i to właśnie z takich państw". Może potrzebna mu jest wewnętrzna wojna, konflikt, strach polskich obywateli - bo wtedy lepiej mu rządzić, wtedy łatwiej będzie mu wygrać wybory. Musimy jak najszybciej go odsunąć od władzy, żeby uniknąć tego niebezpieczeństwa. Ono się naprawdę czai za rogiem. Polacy muszą odzyskać kontrolę nad swoim państwem i jego granicami - oświadczył szef Platformy.
autor: Grzegorz Bruszewski